– Decyzje o zburzeniu Warszawy dyskutowane były przez Niemców już na parę lat przed wybuchem Powstania; a w lutym 44 roku zapadały właściwie decyzje formalne – PW było więc tylko pretekstem.
– Ciekawe też jakie byłyby zniszczenia i ofiary, gdyby armii podziemnej i PW w stolicy nie było, a Stalin postanowiłby zdobyć ją z marszu? Polskie armie zatraciły by się na śmierć, a sowieckie przeszły by w triumfalnym marszu – ale na pewno też wśród ruin. To swoista dobroć PW, że Niemcy „wyprowadzili” też ludność cywilną. Ba, i styczniowe zdobycie stolicy również relatywnie miało mniej ofiar w żołnierzach.
– „Sens” masowych mordów ludności cywilnej przez Niemców nie był wojskowy, a polityczny. Do rzezi doszłoby również podczas natarcia samych sowietów.
To tylko klika argumentów, których nie dopatrzyłem się w dzisiejszych dyskusjach. Ale w sumie to postulat notki jest następujący:
Wszelkie dyskusje o „potrzebie” i „słuszności” Powstania są sowieckim gadaniem zasługującym na wyrok za zdradę stanu. Osoby propagujące takie stanowisko to zwykli agenci wpływu lub „inteligenci posowieccy” czyli miernoty, które tytuły naukowe zdobyły za donoszenie lub deklamowanie życiorysu Lenina.
Haniebne wykrzykiwanie ilością ofiar jest niedopuszczalne. Przecież w sumie mogliśmy się nie bronić w 39 roku i mówić dziś po niemiecku. Sowietofile powinni od razu przypominać tu o bezsensownej obronie Stalingradu (z pół miliona ofiar) czy luku kurskim (milion ofiar) – tylko ich optyka myślenia jest sowiecka i dla nich to bohaterstwo, podczas gdy PW (działające również przeciwko komunistom) to szaleństwo.
W żadnym cywilizowanym kraju nie podważa się sensowności czynów zbrojnych przeciwko najeźdźcy. Tylko u nas „czerwona zaraza” ciągle próbuje nam wmówić, jaki to wielki afront uczyniliśmy Stalinowi, bo potem musiał „zdobywać” pustą Warszawę.
Zatem wszystkim podważającym sens PW funduję darmowe bilety do Moskwy. Można się zgłaszać na priv. Decyduje kolejność zgłoszeń (100 miejsc).
Bo stosunek do Powstania Warszawskiego to papierek lakmusowy. Jak masz stosunek ujemny to ci wychodzi czerwony odczyn.
